Zapis rozmowy Jacka Bańki z prof. Maria Flis, socjolog i prorektor ds. rozwoju Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Jak pani przyjęła wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował opłaty za drugi kierunek studiów?
- Nie zdziwiło mnie to. Nie oczekiwałam innej decyzji. Odpłatność za jakikolwiek kierunek studiów w szkołach państwowych jest niezgodna z konstytucją. Odpłatne licea są także niezgodne. W geście samobiczowania powinniśmy zapytać czy zgodne z konstytucją jest prowadzenie odpłatnych studiów niestacjonarnych w uczelniach państwowych. Jak chcemy być zgodni z konstytucją to weźmy się za wszystko, żeby nie było sprzeczności. Ja już kiedyś uznałam, że to co kiedyś zrobiono powinno być zapisane w księgach rekordów. Ówczesne władze opodatkowały ludzi podwójnie. Najpierw płacimy podatek na szkoły państwowe a potem niektórzy ludzie płacą za studia dla swoich dzieci. To musiało doprowadzić do zderzenia się ze ścianą.
Rozumiem, że dla środowiska akademickiego ten wyrok to dobra wiadomość, bo etaty zostają niezagrożone.
- Ja bym powiedziała, że jeśli chodzi o etaty to moja teza jest odwieczna. Już Adam Smith pokazał, że największym zagrożeniem jest etatyzacja. Przeetatyzowanie oznacza koniec dobrego funkcjonowania. To, że Trybunał zachował się zgodnie z tym co głosi konstytucja, to jest dobra wiadomość dla studentów, ale także dla środowiska akademickiego, nie w sensie ochrony etatów. Przy niżu demograficznym i konkurencji, liczba studentów nie będzie przyrastała. Odpłatność była także w sprzeczności z trendem, który jest konieczny jeśli chcemy podnieść jakość kształcenia, czyli w sprzeczności z kierunkami interdyscyplinarnymi.
Dużo mówi się dzisiaj o potrzebie mobilności i elastyczności kompetencji. Ta decyzja sprawi, że możliwości będą większe?
- To nie zwiększa możliwości, ale ich nie stopuje. Odpłatność byłaby barierą, która by utrudniała konieczne zmiany. Musimy uczyć interdyscyplinarnie. Mi się marzy taka sytuacja, żebyśmy podjęli ryzyko i przyjmowali najpierw na wydział filozoficzny i dopiero po pierwszym roku można by wybierać kierunek jako specjalność. Jesteśmy niewydolni z powodu kryzysu kultury europejskiej. Jest nadmiar wszystkiego. Trzeba wrócić do zasady złotego środka.
Wiele lat temu filozofia mogła być tylko drugim kierunkiem na UJ.
- Tak trzeba było to zostawić. Eksperyment, który w 1978 roku, gdy była kolejna reforma oświaty, został wprowadzony, czyli przyjmowanie ludzi na filozofię po maturze, było nieporozumieniem. Jak można na taki kierunek przyjmować kogoś po maturze? Takiego przedmiotu nie było w szkole. To prowadziło do obniżenia poziomu. Więcej efektów było jak filozofia była kierunkiem równoległym. Wtedy byli na wydziale ludzie na przykład po prawie. Byli ludzie, którzy pokazywali, ze humanista umie myśleć krytycznie. Myślenie krytyczne jest uwarunkowane tym, że trzeba umieć matematykę. Ten spór jest nierozstrzygalny. Matematycy zawsze będą uważali matematykę za królową nauk a filozofowie filozofię. Nierozstrzygalność sporu tkwi w tym, że nie da się tych dziedzin rozdzielić. Na wydziale filozoficznym była kiedyś nawet fizyka.
Jakie ograniczenia zostają? Co trzyma w ryzach studenta?
- Studenta nic nie trzyma w ryzach. Student został w pomysłach reformowania przeszacowany. To wytworzyło postawę roszczeniową i zabiło pasję. Nie każdy musi studiować, nie wszyscy jesteśmy skazani na sukces. Uniwersytety powinny być dla tych, którzy mają potrzebę poznania siebie i tego co się dzieje wokół.
- A
- A
- A
Maria Flis: Wyrok Trybunału Konstytucyjnego mnie nie zdziwił
"Nie oczekiwałam innej decyzji. Odpłatność za jakikolwiek kierunek studiów w szkołach państwowych jest niezgodna z konstytucją. Odpłatne licea są także niezgodne. W geście samobiczowania powinniśmy zapytać czy zgodne z konstytucją jest prowadzenie odpłatnych studiów niestacjonarnych w uczelniach państwowych." - mówiła na antenie Radia Kraków prof. Maria Flis, socjolog i prorektor ds. rozwoju Uniwersytetu Jagiellońskiego.Najnowsze
-
11:28
Zaprzysiężenie Aleksandra Miszalskiego
-
11:14
Nieoficjalnie: nowym kandydatem na marszałka Małopolski będzie... Łukasz Kmita
-
11:10
Wojewódzki radny KO: Łukasz Gibała i PiS znajdą miejsca w prezydium Rady Miasta Krakowa
-
10:25
Wojsko zabierze nam samochód? Odpowiadamy na najważniejsze pytania w temacie świadczeń dla wojska
-
09:36
Uwaga kierowcy w Oświęcimiu - duże utrudnienia na ulicy Zatorskiej
-
09:16
Moja Elektrownia Wiatrowa
-
09:07
Podbiegł do 30-latka na Rynku w Wolbromiu i zaczął zadawać ciosy nożem. 24-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa
-
09:03
Najwyższa jodła w Polsce znajduje się w Pienińskim Parku Narodowym
-
09:03
W maju zapraszamy na pierwszy Wielkowiejski Targ
-
08:58
Puszcza wraca bez punktów
-
07:55
Zaginął 56-letni Jarosław Rzemiński z Sieciechowic. ZDJĘCIE, RYSOPIS
-
20:46
Uwaga kierowcy - utrudnienia na obwodnicy Krakowa. Między węzłami Kraków Skawina a Kraków Południe w stronę Tarnowa… https://t.co/aWCDRAdztU
-
18:19
Kraków: prokuratura złożyła apelację od wyroku dla aktora Jerzego S. https://t.co/4IBqL4fLxF
-
15:39
#PomysłNaMajówkę w Bobowej. Choć Żydzi nie powrócili do miasteczka na stałe po II wojnie światowej, to jednak samo… https://t.co/KDQZOGN34I
-
13:55
RT @Kamil_Wszolek: Jak przygotować dziecko do życia w sieci? O tym porozmawiam dziś z Magdaleną Bigaj autorką książki "Wychowanie przy ekr…
-
12:33
W maju w Pobiedniku Wielkim startuje 60. Lot Południowo-Zachodniej Polski im. Franciszka Żwirki https://t.co/p8YpCu8qgJ
-
11:03
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 783. W Makowie w powiecie miechowskim doszło do zderzenia trzech samochodów: cię… https://t.co/vHPqQzgNvM
-
10:11
#RozmowaRadiaKraków @Lukasz_Kmita: Rozważam wydanie rozporządzenia ws. zakazu przebywania na terenach zagrożonych z… https://t.co/IK9DHSKekF
-
09:44
Pojawiło się nowe zapadlisko na os. Gaj w Trzebini https://t.co/S6agoI2Hw1
-
09:21
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 955. W Sułkowicach w powiecie myślenickim doszło do zderzenia dwóch samochodów o… https://t.co/2WKuvfJcrm