Reporterzy Radia Kraków jechali tą samą trasą, w tym samym czasie. Znów wyruszyli po 7.00 rano z nowohuckich Bieńczyc, przez wciąż zakorkowaną, rozkopaną i remontowaną Nową Hutę do centrum Krakowa. Mimo szumnych zapowiedzi krakowskiego MPK, znowu najszybszy okazał sie samochód, który gładko przejechał przez miasto i w 25 minut dotarł na metę! Drugie miejsce ponownie zajął rowerzysta, który na miejsce dojechał w czasie 39 minut, czyli praktycznie tak samo jak tydzień temu. / fot: Tomasz Buszewski