Uchwała weszła w życie kilka lat temu i miała wyczyścić ścisłe centrum Krakowa z pstrokatych reklam. Cel udało się osiągnąć tylko częściowo. Podczas uzgadniania zapisów uchwały, miejscy radni poszli na kompromis, którego efekty widać co jakiś czas na zabytkowych kamienicach w Rynku Głównym./ fot: Aneta Regulska