Około 300 osób wzięło udział w 11. krakowskiej manifie. Po jednej stronie pomnika Adama Mickiewicza pikietowały feministki domagając się polepszenia warunków pracy i łatwiejszego dostępu do aborcji, a kilka metrów dalej fundacja Pro Prawo do Życia manifestowała przeciwko zabijaniu nienarodzonych dzieci.