Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Historia pewnego znaku na Czerwonych Makach

  • date_range Wtorek, 2014.09.30 12:51 ( Edytowany Sobota, 2021.05.29 23:41 )
Historia pewnego znaku na Czerwonych Makach

Moje pytanie, czy policja informowała ZiKIT o zniszczonym znaku? Dla mnie jest to sytuacja - obraz jak UMK podchodzi do monitorowania dzielnic, stanu ich dróg, oświetlenia, czystości i takiej głupiej rzeczy jak czysty znak.

Z drugiej strony stany fizyczne ul. Piltza i ul. Lubostroń są przykładem jak UMK nie traktuje poważnie mieszkańców. UMK obiecywało rok temu, że ul. Lubostroń zostanie wyremontowana wraz z ul. Cz. Maki. Do dzisiaj stan jest tragiczny. UMK tłumaczy się, że projekt drogi utknął u starosty wielickiego. Szkoda, że małopolska biurokracja właśnie tak działa. Nie wiem czy pamiętacie taki protest mieszkańców Cz. Maki jaki odbył się rok temu. Urzędnicy zapewniali, że wszystko będzie dobrze i droga zostanie zrobiona. Do dzisiaj zostało tylko smutne wspomnienie po tych deklaracjach.

Do tego auta parkują na zakazie na ul. Lubostroń i ul. Piltza. Utrudniają w ten sposób ruch i widoczność. Piesi nie mają jak przejść bo auta stoją jak mur na chodnikach i nie ma jakiekolwiek możliwości fizycznej ich ominąć. Mieszkańcy są sami sobie winni parkując na chodnikach i poboczu, ale UMK powinien zapewnić parking wraz z rozwojem miasta i budową nowych bloków. Przede wszystkim nie ma planu zagospodarowania, który ułatwiłby porządek w dzielnicy. Przypuszczam, że nie ma go, bo w ten sposób łatwiej wybudować blok na małej działce. Nie ma wtedy tak dużych trudności formalnych do spełnienia. W weekend ul. Piltza i ul. Lubostroń nie są do przejechania. Budują się kolejne bloki i brak w projekcie miejsc ogólnodostępnych. Czyli sytuacja będzie się pogarszać.  

Znak został zniszczony przez nieznaną mi osobę, przypuszczam że z nienawiści do panującej sytuacji. Kogoś tak poniosły nerwy, że nie miał gdzie zaparkować auta i musiał wyładować swoją energię na tym znaku lub dostał mandat za parkowania na zakazie.

Wydaje mi się że problem polega na tym, że UMK istnieje sam dla siebie i nie interesuje się problemami zwykłych ludzi. Teren wokół cmentarza przy Cz. Makach wygląda tragicznie. Jest to jedna wielka zaniedbana dżungla. Ul. Czerwone Maki w tym miejscu to jedno wielkie grzęzawisko. Ul. Piltza do połowy jest asfaltowa a druga połowa to czyste bagno, takie mocno śmierdzące. Gdzie były mądre decyzje UMK żeby dokończyć tę ulicę? Przecież byłoby taniej dołączyć się do budowy drogi jaką wykonała spółdzielnia do swoich bloków bodajże w 2012 roku. Dla mnie takie rzeczy możliwe są tylko w Krakowie.

Co roku jest 300 interwencji służb na źle zaparkowane auta na ul. Piltza i ul. Lubostroń a UMK odpisuje, że nie ma problemu, że przepisy zostały zachowane. Myślę, że absurd został osiągnięty.  

Ulica Piltza sama z siebie nigdy nie została umyta. Udało się to dopiero po interwencji do MPO, które zrezygnowało z korespondencji. Jakiś czas odpisywało, ale jak przychodziło więcej skarg na brud, to przestali odpisywać. Elektroniczna skrzynka pocztowa prezydenta zawsze odpisuje i widać efekty jej działania. Dobrze, że ktoś czyta te emaile. Widać, że urząd prezydenta jeszcze działa.

Nikt nie skosił traw koło ul. Piltza sam z siebie, dopiero ZIKiT zrobiło to po interwencji u pana prezydenta. Wniosek jest taki: jak się nie zainteresujesz, nic ci nie dadzą.  

Jednak są ludzie dobrej woli, jak Pan Kośmider - przewodniczący RMK, interpelował w tych sprawiach i czekamy na odpowiedź.

 


Mieszkaniec

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię