Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Risi e bisi z laguny nad Wisłę

  • Robert Konatowicz
  • date_range Środa, 2018.04.25 16:28 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 08:32 )
25 kwietnia - dzień wielkiego święta w Wenecji. To La Festa di San Marco -święto patrona miasta-świętego Marka.

W tym dniu polecam szczególnie wydaną niedawno płytę, która ostatnimi czasy pięknie prezentowała się premierowo słuchaczom poniedziałkowych programów „Koło Kultury” w Radiu Kraków;

Album ''Gloria'' zawiera sakralne arcydzieła weneckiego baroku skomponowane przez ''rudego księdza” z dzielnicy Castello.

Cudownie brzmią tutaj muzycy ze szwajcarskiego zespołu I Barocchisti pod dyrekcją Diego Fasolisa.

Temu zespołowi, doskonale znanemu krakowskiej publiczności, towarzyszą piękne głosy, których posiadacze też byli u nas oklaskiwani-to rosyjska sopranistka- Julija Leżniewa oraz książę kontratenorów rodem z Argentyny-Franco Fagioli. Myślę sobie, że taka płyta to ''markowy'' prezent doskonały.

 

 

A w Wenecji kulminacją święta są regaty z wyspy Sant' Elena do Punta della Dogana.

W Bazylice świętego Marka odprawiana jest uroczysta msza. Mężczyźni obdarowują czerwonymi różami ukochane.

A dawniej doża dostawał wspaniała potrawę - ryż z groszkiem - risi e bisi.

Można zrobić dziś takie danie ukochanej osobie-niech się poczuje niczym władca laguny.

Wiele jest przepisów. Może być taki:



Składniki
300 g ryżu do risotto (carnaroli, vialone nano lub arborio)
600 g wyłuskanego zielonego groszku.
2 cebule
100 g pancetty (rodzaj wędzonego boczku zwiniętego w rulon), niektórzy dają tu szynkę parmeńską
pęczek zielonej pietruszki
bulion warzywny (2 marchewki, 2 łodygi selera naciowego, 1 cebula, 1 pietruszka)
sól, pieprz
100 g masła
200 g startego parmezanu

Obrane marchewki i pietruszkę wrzućcie do garnka i zalejcie zimną wodą, dołóżcie seler naciowy i nieobraną cebulę przekrojoną na pół i wsypcie łyżeczkę soli. Mniej więcej pół godziny później będziecie mieli gotowy bulion. Zwłaszcza, że gdy się gotuje można przygotowywać risotto. Drobno pokrojoną pancettę podsmażamy na maśle z posiekaną cebulą. Gdy się zeszkli dosypujemy ryż. Po chwili zalewamy patelnię bulionem, potrząsamy patelnią, solimy delikatnie, pieprzymy i patrzymy jak ryż wchłania bulion. W połowie gotowania, po mniej niż 10 minutach dosypujemy groszek, posiekaną zieloną pietruszkę i uzupełniamy bulion. I znów potrząsamy patelnią. I znów patrzymy. Gdy ryż zmięknie dokładamy pozostałą część masła, i tarty parmezan. Mieszamy energicznie i podajemy.


Przy okazji przypomniałem sobie, jak trzy lat temu Warszawa cieszyła się z powrotu weneckiego lwa na fasadę kamienicy na Starówce. Pan w telewizji obwieścił, że to jedyna w Polsce kamienica z lwem świętego Marka. A my - krakowscy wenecjanie lub weneccy krakowianie - pytamy:a co z kamienicą, która sobie stoi na krakowskiej ulicy (nomen omen) Wenecja 1? Mamy tam mozaikę przedstawiającą lwa św. Marka z łacińskim napisem „Pokój Tobie, Marku”.

Nieopodal, bo przy alei Mickiewicza 3, znajdziemy płaskorzeźbę Dunikowskiego z owym lwem. Jak dobrze się rozejrzymy, to znajdziemy go też na ulicy Długiej oraz na Sławkowskiej.

A zajadając ''risi e bisi'', które jest (przez zieloność groszku) prawdziwym świętem wiosny na talerzu, z dużą dozą (dożą) pewności możmy w ten sposób przegnać ostatecznie zimę :)

 

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię