Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Kazimierz atrakcyjny - nie od dziś

Od swojego powstania w XIV wieku do początków XIX wieku Kazimierz był samodzielnym miastem, położonym na południe od Krakowa i oddzielonym od niego nieistniejącą dziś odnogą Wisły.

Śliczny ten widoczek, szczególnie ulubiony przez niżej podpisanych, wykonało dwóch panów około roku 1618. Zwali się Gregorius Houfnaglius i Edigius van der Rye - co od biedy dałoby się przełożyć na Grzesia Gwoździa i Idziego Życińskiego.
Widoczek brany z Krzemionek interesuje nas z powodu sportretowania Kazimierza. Najważniejsze kazimierskie rzeczy dzieją się na lewo od środkowej osi sztychu, która to oś przecina nawę kościoła Bożego Ciała (gdzieś się chłopakom zgubiła dzwonnica, a już stała...).
Zanim powstało miasto Kazimierz, którego kościoły sławne, a to Corpus Christi i Catharina Alexandrina (wspomnienie 25 listopada...), to na terenie późniejszego miasta stały już i Skałka (św. Michał Archanioł) i nieistniejący już dziś kościół św. Jakuba, widoczny na naszym sztychu (i podpisany) na lewym skraju. 
 

 
Skałka, która - jeśli wierzyć Długoszowi - miała przed tysiącem lat kształt kamiennej rotundy (obrazek załączamy), właściwie kilkupiętrowej wieży gotowej do obrony, usadowiona została na skale wapiennej nad Wisłą (kawałek tzw. Bramy Krakowskiej) a reszta ?
Oto zarówno sprowadzeni z Pragi Augustianie , jak i kościół św Jakuba stały przy trakcie solnym, prowadzącym od Stradomia przez (dzisiejsze) ul. Św. Agnieszki i Augustiańską do przeprawy przez Wisłę, a dalej zapewne obchodzącym Krzemionki od zachodu (dziś ul. Podskale, Przełęcz i Czyżówka (pozdrawiamy red. Piotra Czyża ...)
 
Konrad Myślik/kp
Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię