Praktycznie każda osoba, z którą miał okazję rozmawiać reporter Radia Kraków posiada taki dokument - głównie w wersji papierowej Jak zaznaczają pracownicy straży granicznej, certyfikat to duże ułatwienie i oszczędność czasu. Podróżującym po Unii nie trzeba już ręcznie sprawdzać wszystkich zaświadczeń i porównywać danych z dowodem osobistym czy paszportem.
Negatywny wynik testu wciąż niezbędny jest jednak w przypadku podróży do innych krajów na przykład do Stanów Zjednoczonych czy Republiki Południowej Afryki.