- W sprawie zasięgnęliśmy specjalistyczej opinii biegłych z zakresu budownictwa i budowy maszyn, która pozwoli nam odpowiedzieć na pytanie dlaczego wysięgnik pompy uległ awarii. Czy była to wada konstrukcyjna, czy efekt niewłaściwej eksploatacji tego urządzenia przez pracowników - mówi prokurator rejonowy w Tarnowie, Marcin Stępień.
Specjalistyczna opinia będzie kosztowała kilkanaście tysięcy złotych.
(Bartłomiej Maziarz/ko)