9 sierpnia obie te ekipy mierzyły się po raz ostatni. Cracovia grała jednak z Jagiellonią nie w rozgrywkach ligowych, ale w Pucharze Polski. Los złączył te drużyny już na pierwszy ich etapie w tych rozgrywkach - w 1/16 finału. Jagiellonia wygrała wówczas przy Kałuży 1:0, a jedyny gol, zdobyty przez Karola Świderskiego - padł w pamiętnych okolicznościach. Goście strzelili tę bramkę w 46. minucie, gdy Cracovia grała przez moment w dziesięciu. Nie był to jednak efekt czerwonej kartki, ale... problemów Antona Karaczanakowa, który musiał zawrócić się do szatni celem wymiany części garderoby.

W zeszłym sezonie dwa ligowe starcia tych ekip przyniosły dwa remisy. W sierpniu w Krakowie do bramki trafiali kolejno Vassiljev i Budziński - oba te gole były prawdziwymi perełkami, padały po pięknych strzałach z dystansu. W Białymstoku Cracovia objęła natomiast prowadzenie, aby do 88. minuty przegrywać później 1:2. Dopiero Deniss Rakels właśnie w tejże minucie posłał piłkę do siatki i sprawił, że Pasy wracały do Krakowa z jednym punktem.

Tym razem w roli faworyta zawodnicy Jagiellonii. Zespół Michała Probierza spisuje się jak na razie naprawdę dobrze i nie ustępuje miejsca w czołówce. Nieco gorzej prezentuje się Cracovia, jednak wydaje się, że i podopieczni Jacka Zielińskiego złapali ostatnio oddech.

Początek meczu w Krakowie o godz. 15:30. Transmisji można słuchać TUTAJ, a także w smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej, bezpłatnej aplikacji oraz przez odbiorniki z systemem DAB+.