TatrySki Podhale w rozgrywanym awansem meczu Polskiej Hokej Ligi przegrało z Orlikiem 2:5. Drużyna z Opola przerwała więc serię nowotarżan, którzy wcześniej wygrali cztery kolejne mecze.  

Szarotki prowadziły wprawdzie 1:0 po golu zdobytym w drugiej tercji w grze w przewadze przez Elvisa Biezaisa, ale chwilę później z powodu kłopotów ze sprzętem do boksu zjechał Przemysław Odrobny i po kilkunastu sekundach Łukasz Sznotala pokonał nierozgrzanego Błażeja Kapicę. Pierwszy bramkarz Górali wrócił do bramki po kilku minutach, ale to nie pomogło. Dwukrotnie trafił były gracz nowotarżan Milan Baranyk, a kolejne gole dorzucili Radek Meidl i Michal Szatek. Bramka Filipa Wielkiewicza była już tylko golem na otarcie łez. 

Pozostałe spotkania tej kolejki w piątek, Comarch Cracovia w meczu o fotel wicelidera zagra u siebie z katowickim GKS, oświęcimska Unia zmierzy się po sąsiedzku - w Tychach - z tamtejszym GKS.

Przy okazji jeszcze dwie hokejowe informacje: na mistrzostwach świata Dywizji 1B drużyn do lat 18 Polki w swoim czwartym występie przegrały w Katowicach z Francją 1:3 i straciły szansę na awans, a w składzie reprezentacji Kanady na Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu znalazł się... Wojtek Wolski.

TatrySki Podhale Nowy Targ - PGE Orlik Opole 2:5 (0:0, 1:4, 1:1).

Bramki: 1:0 Elvijs Biezais (25), 1:1 Alexej Trandin (26), 1:2 Milan Baranyk (30), 1:3 Milan Baranyk (34), 1:4 Radek Meidl (35), 1:5 Michał Satek (47), 2:5 Flip Wielkiewicz (50).

Kary: Podhale - 6; Orlik - 18 minut. Widzów 500.

PAP/MS/RK