Zwycięzcą ostatniego, węgierskiego etapu Karpackiego Wyścigu Kurierów z Veszprem do Pápy został marokański kolarz Ahmed Galdoune z włoskiej ekipy Delio Gallina Colosio.

Veszprem po raz trzeci gościło kolumne Karpackiego Wyścigu Kurierów. Tym razem jako miasto startowe liczącego 150 kilometrów etapu wśród wzgórz Lasku Bakońskiego. Od startu peleton mknął ponad 60km/h, co nie przeszkadzało w podejmowaniu prób odjazdów. 25 km przed metą minutową przewage miała grupka, w której jechali: Stanisław Aniołkowski (Reprezentacja Polski), Christian Koch (LKT Team Brandenburg), Ziga Jarman (ROG Ljubljana), Patryk Górecki (Pogoń Mostostal Puławy), Jelle Nieuwpoort i Bob Olieslagers (obaj Metec TKH) i Daniel Moricz (Mugen Race Team Veloki). Współpraca w czołowej grupie nie układała się jednak i peleton zdążył ją dogonić. O kolejności na mecie zadecydował finisz z grupy. Marokańczyk wyprzedził na kresce Słoweńca Zigę Jermana (ROG Ljubljana) i Holendra Boba Olieslagersa (Metec-THK).

Triumfatorem końcowej klasyfikacji generalnej 34. Karpackiego Wyścigu Kurierów został 21-letni Włoch Alessandro Pessot z ekipy Cycling Team Friuli, który żółtą koszulkę LOTTO założył po pierwszym etapie i nie oddał jej już do samego końca. Obok niego na podium stanął reprezentant Polski Kamil Małecki oraz Niemiec Robert Kessler z LKT Team Brandenburg. Najlepszą drużyną wyścigu była Reprezentacja Polski

carpathianrace.eu/TK