W środę Pogoń Szczecin przegrała z Piastem Gliwice 1:2 w Pucharze Polski, a już w sobotę dojdzie do rewanżu w ekstraklasie. Ponownie gospodarzem będą liderujący Portowcy. Ich rywale ze Śląska to mistrzowie kraju z 2019 roku. Pogoń nigdy nie zdobyła tytułu.

W 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski lepszy był Piast i to podopieczni trenera Waldemara Fornalika zagrają w ćwierćfinale. Z kolei szczecinianie mogą skoncentrować się na zmaganiach ligowych. Wicemistrzem Polski byli dwukrotnie, ale dawno temu - w 1987 i 2001 roku. Teraz prowadzą w tabeli - 34 punkty w 16 spotkaniach, mając dwa "oczka" przewagi nad Legią Warszawa i sześć nad Rakowem Częstochowa.

I broniąca tytułu Legia, i Raków również zwyciężyły w meczach pucharowych. We wtorek legioniści pokonali pierwszoligowy ŁKS Łódź 3:2, zaś w środę drużyna z Częstochowy wygrała z Górnikiem Zabrze 4:2.

W 17. serii ekstraklasy w sobotę Raków zmierzy się z Lechią Gdańsk, a w niedzielę Legię czeka rywalizacja z Jagiellonią w Białymstoku. Gdańszczanie, finaliści poprzedniej edycji PP, niespodziewanie już odpadli z tych rozgrywek, przegrywając 1:3 z Puszczą Niepołomice (1. liga).

Z pewnością Legia czeka na "potknięcie" Pogoni z Piastem. Stołeczna ekipa zaczęła tegoroczne występy w ekstraklasie od falstartu - 0:1 z Podbeskidziem w Bielsku-Białej, a następnie u siebie zainkasowała komplet punktów z Rakowem 2:0. Teraz rywalem będzie Jaga, którą niemal równo rok temu legioniści ograli 4:0, ale przy Łazienkowskiej. W czerwcu w Białymstoku był bezbramkowy remis, zaś pod koniec sierpnia Legia przegrała z Jagiellonią 1:2.

Grupę "pościgową" tworzą: Śląsk Wrocław 24 pkt, Górnik 24, KGHM Zagłębie Lubin 23, Jagiellonia 23 oraz Piast 20 i Lechia 20. Za nimi są Lech Poznań 19 i Wisła Płock 19, z tym że "Nafciarze" mają jeden mecz mniej rozegrany; w poniedziałek ze względu na pogodę odwołano spotkanie Wisły w Mielcu z PGE FKS Stal.

Zanim Zagłębie i wicemistrz kraju Lech przystąpią do gier ligowych - odpowiednio z Wartą Poznań i Wisłą Płock - w czwartek (11 lutego) czekają ich spotkania w Pucharze Polski z rywalami z niższych klas. Lubinianie podejmą drugoligową Chojniczankę Chojnice, a Kolejorz zmierzy się z czołowym pierwszoligowcem Radomiakiem Radom.

Natomiast w piątek kolejkę ekstraklasową "otworzy" starcie Śląska z Wisłą Kraków, która zajmuje 12. miejsce. Latem poprzedniego roku Biała Gwiazda uległa wrocławianom 1:3.

W sobotę, oprócz wymienionych już gier, dojdzie do meczu Cracovii z Podbeskidziem (do Górali dołączył David Niepsuj z Wisły Kraków). Pasy ostatnio w lidze przegrywały, trwało też zamieszanie z Michałem Probierzem, który ostatecznie pozostał trenerem Cracovii. W Pucharze Polski obrońcy trofeum wygrali z Wartą 1:0 i są w najlepszej "ósemce". Na zakończenie kolejki Górnik, do którego dołączył napastnik z Ghany Richmond Boakye, powalczy z ostatnią w tabeli Stalą.

Od edycji 2021/2022 w rozgrywkach ekstraklasy uczestniczyć będzie już 18 zespołów. W związku z tym teraz spadnie zaledwie jedna ekipa, a z pierwszej ligi awansują trzy kluby. Z uwagi na krótszy niż zwykle sezon odbędzie się tylko 30, a nie - jak do tej pory - 37 kolejek. Nie będzie fazy finałowej, z podziałem na grupy mistrzowską i spadkową.

PAP/MS/RK