Trasa II etapu 53. Małopolskiego Wyścigu Górskiego prowadziła z Niepołomic do Szczyrzyca. W potężnym upale kolarze mieli do pokonania dystans 149 km. Na trasie zlokalizowane były trzy lotne i cztery górskie premie. W Gdowie, na 22.km rywalizacja o punkty i bonifikaty rozegrała się między czterem kolarzami. Już na pierwszym kilometrze przed początkowo bardzo leniwie jadącym peletonem znaleźli się: Duńczyk Gron Martin Herbek oraz Polacy Piotr Skarżyński, Sławomir Janiszewski i Wojciech Migdał. Ten ostatni, choć jadący w wyścigu w barwach Izraelskiej Akademii Kolarskiej, pochodzi z Baczkowa w powiecie bocheńskim, a pierwsze kolarskie doświadczenia zbierał pod okiem trenera Zbigniewa Klęka w WLKS Krakus Czaja BBC Swoszowice. W Gdowie wygrał Duńczyk, wyprzedzając Skarżyńskiego i Migdała. Ale na kolejnej premii w Raciechowicach (40 km), a także w Szczyrzycu (103 km) najszybszy był Migdał. Prowadząca czwórka miała w pewnym momencie nawet 8 minut przewagi, ale na pierwszym podjeździe za Jodłownikiem - Migdał i Herbek zgubili pozostałą dwójkę.Peleton zaś zaczął przyspieszać. Górskie premie w Kostrzu i Krasnych Lasocicach wygrywał Herbe, który na początku drugiej pętli dróg wokół Szczyrzyca zostawił małopolskiego kolarza za swymi plecami i spróbował smotnej walki o zwycięstwo etapowe. Nie udało się. Znakomicie pracująca grupa lidera, Marko Kumpa zlikwidowała ucieczkę i umożliwiła swemu liderowi skuteczny finisz. Podobnie jak dzień wcześniej w Miechowie - Kump wyprzedził na linii mety Ukraińca Vitalija Butsa. Trzeci był Rosjanin Ivan Saviskiy. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem na mecie II etapu był mieszkający w Zatorze kolarz grupy Wibatech Fuji Żory Dariusz Batek.

W klasyfikacji po II etapach na prowadzeniu jest Słoweniec Marko Kump, który o 12 sekund wyprzedza Ukraińca Vitalija Butsa.