Walka toczyła się o prawo do gry w barażach o awans do ekstraklasy. Już przed dzisiejszym meczem wiadomo było jednak, że Proximie będzie o ten wyczyn bardzo ciężko, biorąc pod uwagę wyniki poprzednich spotkań finałowych. Pierwszy set na hali Suche Stawy wzbudził jednak nadzieje, bo Proxima wygrała go do 20. Później kontrolę nad zawodami przejęły niestety przyjezdne. Wisła wygrała najpierw do 18, potem do zaledwie 11, a w ostatnim secie zwyciężyły 25:11.

To Wisła Warszawa zagra więc w barażach o awans do siatkarskiej Orlen Ligi kobiet. Proximie brakowało niewiele, ale sezon krakowskie zawodniczki kończą na pozycji wicelidera. Oby za sezon misja "awans" zakończyła się powodzeniem!

AD