Potwierdzono wynik pórbki B ciężarowca Tomasza Zielińskiego. Polak zostrał wykluczony z reprezentacji i musi opuścić wioskę olimpijską. Do dymisji podał się prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów Szymon Kołecki.

Drugi mecz przegrali piłkarze ręczni, tym razem z Niemcami 29:32.

Nasza pływacka sztafeta 4x200 m stylem dowolnym (z Pawłem Korzeniowskim w składzie) nie przebrnęła przez eliminacje.

Natomiast prawdziwy koszmar przeżył Konrad Czerniak, który nie wystartował w eliminacjach, bo... działacze zapomnieli oficjalnie zgłosić go do zawodów!

Trzykrotny medalista mistrzostw świata miał szansę na dobry występ. To, co się stało szkoda nawet komentować, bo... zwyczajnie brakuje słów.

Na szczęście było też kilka jaśniejszych punktów czwartego dnia występów biało-czerwonych. Nie zawiedli siatkarze i siatkarki. Panowie byli wprawdzie o krok od wpadki, ale wygrali z Iranem 3:2 (prowadzili w setach 2:0, a w tie-breaku obronili dwie piłki meczowe i wygrali 18:16), a nasze plażowiczki Monika Brzostek i Kinga Kołosińska, pokonały w swoim drugim meczu grupowym Rosjanki i są pewne awansu do 1/8 finału.

Awans do finału wioślarskich regat uzyskała dwójka podwójna Magdalena Fularczyk-Kozłowska i Natalia Madaj.

Do półfinału jedynek awansował zaś Natan Węgrzycki-Szymczyk.

Środa będzie ważnym dniem dla sióstr Anny i Marii Wierzbowskich. Zawodniczki krakowskiego AZS-AWF wystąpią popołudniu w półfinale wioślarskich dwójek. Trzymamy kciuki!

SKO/PAP