Nowotarżanie prowadzili po 1. tercji 2:1, drugą odsłonę przegrali aż 0:4, a potem rozpoczęli szalony pościg. Na 7 minut przed końcem było już tylko 6:5, ale w końcówce tyszanie strzelili dwa gole (w przypadku pierwszego z nich potrzebna była analiza wideo) i ostatecznie wygrali 8:5.
Comarch Cracovia grała w Opolu z Orlikiem i bez większych problemów wygrała 7:2, mimo że to gospodarze prowadzili od 5. minuty. Pasom udało się szybko wyrównać, a potem pojedynek był już niemal jednostronny.
W grupie słabszej Unia Oświęcim pokonała Nestę Mires Toruń 5:2.
W tabeli grupy silniejszej niepodzielnie panuje GKS Tychy, przed Comarch Cracovią i TatrySki Podhalem.
W grupie słabszej na prowadzeniu Unia.
GKS Tychy - TatrySki Podhale Nowy Targ 8:5 (1:2, 0:4, 3:3:)
0:1 Hattunen (1), 1:1 Woźnica (11), 1:2 Jokila (15), 2:2 Bepierszcz (22), 3:2 Kristek (25), 4:2 Rzeszutko (29), 5:2 Vitek (40), 6:2 Woźnica (42), 6:3 Jokila (43), 6:4 Sulka (47), 6:5 Różański (49), 7:5 Pociecha (53), 8:5 Górny (56).
Kary 8:18 min.
Orlik Opole - Comarch Cracovia 2:7 (1:3, 1:1, 0:3).
1:0 Guzik (5), 1:1 Kalus (8), 1:2 Kapica (18), 1:3 Kalus (19), 1:4 Sinagl (22), 2:4 Guzik (31), 2:5 Dziubiński (50), 2:6 Dziubiński (53), 2:7 Wróbel (56).
Kary: 4:4 min.
Unia Oświęcim - Nesta Mires Toruń 5:2 (1:0, 2:0, 2:2).
1:0 Vosatko (8), 2:0 Kasperlik (37), 3:0 Tabacek (40), 4:0 Wanat (43), 4:1 Winiarski (46), 4:2 Fraszko (50), 5:2 Danecek (57).
Kary: 8:12 min.
PAP/SKO