W turnieju, który był rozgrywany w hali Wisły, wzięło udział 151 bokserów z 55 klubów. Walczyli także zawodnicy z Czech, Francji i Ukrainy.

Główną nagrodę – "Złotą rękawicę Wisły" - jury przyznano Zawieruszyńskiemu, który W finałowej walce kategorii 81 kg pokonał Denisa Krotiuka (Bombardier Wrocław).

Najlepszym seniorem wybrano Francuza Victora Yokę, który triumfował w kategorii 75 kg, a kadetem - Oliwiera Zamojskiego z Concordii Knurów, walczącego w wadze 60 kg.

Nagroda im. Teofila Kowalskiego, byłego dwukrotnego mistrza Polski, uznanego trenera i pomysłodawcy tego turnieju, trafiła do Czecha Dominika Glosera z kat. 75 kg. W klasyfikacji punktowej najlepsza okazała się Wisła Kraków.

Nagrody zwycięzcom wręczał m.in. Andrzej Gołota. Były znakomity polski bokser był gościem krakowskiej imprezy.

"Takie turnieje są ważne dla polskiego boksu. Było kilka naprawdę fajnych walk. Podobał mi się Zamojski. Musi dużo pracować, ale przyszłość przed nim" – ocenił Gołota, dla którego wizyta w Krakowie miała sentymentalny wymiar. To właśnie w hali Wisły wywalczył swój pierwszy tytuł mistrza Polski seniorów w 1987 roku.

"Pomimo dużej liczby uczestników daliśmy radę pod względem organizacyjnym. Takich turniejów nam potrzeba, aby polski boks amatorski znowu zaczął coś znaczyć" – powiedział Artur Kowalski, jeden z głównych organizatorów krakowskich zawodów.

PAP/AD/WS