Przypomnijmy - w poprzedniej rundzie zmagań na londyńskich kortach będąca turniejową ,,dziewiątką" Radwańska pokonała Amerykankę Christinę McHale. 

Polka walczyła o to, aby po raz dziesiąty w dwunastym występie w Wimledonie zameldować się w IV rundzie. Udało się jej tego dokonaćW gemie otwierającym spotkanie ,,Isia'' obroniła trzy break pointy. W końcowym rozrachunku na nic się to jednak zdało. Szwajcarka zeczęła grać swobodniej kończąc pierwszą partię efektownym bekhendem, który był jej główną bronią na przestrzeni całego pojedynku.

Na początku następnego seta krakowianka wciąż grała niepewnie (w sumie w całym spotkaniu odnotowała 12 niewymuszonych błędów). W drugiej partii dokonała tylko jednego przełamania - w trzecim gemie, oraz wygrała swój pierwszy gem serwisowy.

Kontuzja uda Bacsinszky na początku decydującej rozgrywki oswobodziła poczynania Radwańskiej. Pełna kontrola gry i idący za nią brak straty choćby gema przypieczętowały awans najlepszej polskiej tenisistki do 1/8 finału tegorocznej edycji Wimbledonu, w której jej rywalką będzie rozstawiona z numerem 7. Swietłana Kuzniecowa (z 17-stu starć z Rosjanką Radwańska wygrała jedynie 4-krotnie). Jeśli Polka wygra będzie to wówczas jej szósty awans do ćwierćfinału londyńskiej imprezy w karierze.

Z Bacsinszky z kolei krakowianka mierzyła się do tej pory dwukrotnie. W obu przypadkach lepsza była Szwajcarka. Mecz przełamujący niekorzystną passę krakowianki trwał nieco ponad dwie godziny.

Mecz 1/8 finału Wimbledonu pomiędzy Agnieszką Radwańską a Swietłaną Kuzniecovą zostanie rozegrany w najbliższy poniedziałek na korcie nr 3. londyńskiego All England Lawn Tennis and Croquet Club o 12:30 polskiego czasu.

 

 

PG