"Niewykluczone, że w czasie zimowej przerwy prowadzone będą drobne roboty – wszystko zależy od pogody. Jak będzie lepsza pogoda, to być może uda się być może uda się wejść, aby poprawić chodniki, od nowa je montować. Musimy wstrzymać wszelkie prace" – podkreśla Janusz Klag – z zarządu Dróg Wojewódzkich w Nowym Sączu.
Przebudowa drogi wojewódzkiej w Krynicy rozpoczęła się w połowie maja. Prace będą kontynuowane w przyszłym roku. Niewykluczone jednak, że potrwają dłużej niż początkowo zakładano. Wciąż nie ma też pozwoleń na budowę dwóch rond, które powstać mają przy kościele zdrojowym i przy krynickim szpitalu.
(Marta Jodłowska/jp)