Sądeccy kierowcy są zgodni. Uważają, że remont jest niezbędny. "Wyższy autobus nie przejedzie. Dwa autobusy też się nie zmieszczą. To najwyższy czas. Jak przyjezdny cężarówką się nie zorientuje to wiadomo jak to się kończy. Można się zagapić. Kiedyś tak zakorkowali tę ulicę... To jest wąskie gardło a dużo autobusów i ciężarówek tam jeździ. Jest ciężko" - mówią.

Podczas prac przebudowany zostanie układ torów i skrzyżowanie w rejonie wiaduktu. Ulica zostanie nieco obniżona, a sam wiadukt podniesiony. Na czas robót dla pasażerów kolei zorganizowana zostanie komunikacja zastępcza. Prace pochłoną ok. 4 mln złotych.

 

 

 

(Marta Jodłowska/ko)