24 lipca około godziny 5 rano oficer dyżurny sądeckiej Policji otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu witryny w jednym ze sklepów przy ulicy Lwowskiej w Nowym Sączu. Gdy policjanci przybyli na miejsce prócz rozbitej szyby ujawnili porozrzucaną biżuterię i pudełka do jej przechowywania.

Natychmiast pojawił się tam także przewodnik z psem tropiącym oraz grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z technikiem kryminalistyki, który zabezpieczył ślady na miejscu zdarzenia. Policjanci zabezpieczyli monitoring znajdujący się w sklepie, ale sprawdzili też czy miejsce zdarzenia obejmuje monitoring z innych pobliskich lokali użytkowych.

Wtedy też do działań wkroczyli policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu sądeckiej Policji. Ich intensywna praca operacyjna doprowadziła nie tylko do zatrzymania sprawcy włamania, ale też do zarzucenia mu innych przestępstw. W efekcie, 4 sierpnia policjanci przedstawili 19-letniemu mieszkańcowi Nowego Sącza zarzut kradzieży z włamaniem do salonu jubilerskiego w Nowym Sączu. Do zdarzenia doszło 24 lipca.

- Mężczyzna wybił szybę w sklepowej witrynie i z ekspozycji zabrał biżuterię wartą kilka tysięcy złotych - mówi Iwona Grzebyk–Dulak, rzecznik sądeckiej policji - Policjanci ustalili, że wcześniej ukradł on jeszcze rower wart 2000 złotych, który właścicielka zostawiła na ulicy przed sklepem na ul. Paderewskiego, a gdy policjanci przeszukali jego mieszkanie, w środku znaleźli jeszcze marihuanę.

Tym samym Sądeczanin usłyszał od policjantów zarzut kradzieży z włamaniem do sklepu jubilerskiego (art. 279 par. 1 kk), zarzut kradzieży roweru (art. 278 par. 1 kk) oraz zarzut posiadania narkotyków (art. 62 ust 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii).

Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, a prokurator zastosował wobec podejrzanego  środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju i poręczenia majątkowego.

 

mat. prasowe małopolskiej policji/Marta Jodłowska/wm