Pod uwagę branych jest kilka hipotez m.in. kłusownictwo, zatrucie lub uszkodzenie mechaniczne. Próbki wody z potoku Roztoczanka pobrali już pracownicy sądeckiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Badania pokazały, że woda była bardzo dobrej jakości. Jak powiedziała Radiu Kraków Ewa Gondek, kierownik delegatury WIOŚ w Nowym Sączu, w przebadanych próbkach nie stwierdzono chloru, natomiast inne parametry świadczą o tym, że woda jest na poziomie pierwszej klasy czystości.
Ewa Gondek dodaje jednak, że pracownicy WIOŚ skontrolują jeszcze jedną z firm, która znajduje się w sąsiedztwie potoku Roztoczanka.
(Marta Jodłowska/ko)