Ciężko wyobrazić sobie bardziej drastyczny wypadek, który byłby tak kwalifikowany. Zginęły dwie osoby, trzecia osoba ledwo uszła z życiem, czwarta osoba miała mniejsze obrażenia, czyli mamy wielość osób pokrzywdzonych. Do tego naruszenie przez oskarżonego podstawowych rudymentarnych zasad bezpieczeństwa drogowego: prędkość rozwinięta, jazda w nietrzeźwości, jazda po użyciu środków odurzających, jazda pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych
– mówił sędzia.
Wobec oskarżonego sąd orzekł dodatkowo dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i nawiązkę dla dwóch pasażerów samochodu, którzy przeżyli, ale odnieśli poważne obrażenia. Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca oskarżonego nie wykluczył apelacji.