Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Musical papieski - RECENZJA

  • Kultura
  • date_range Czwartek, 2014.04.03 07:41 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 00:26 )
Sacro Remo, czyli szkolna akademia ku czci.



Czy pamiętają Państwo tę scenę z Misia Stanisława Barei dziejącą się w teatrze? Tę w której grupa aktorów śpiewa piosenkę o „długiej, jasnej, prostej Trasie Łazienkowskiej?
Tak czy siak proszę posłuchać:

[

Posłuchaj: 

]

Ten fragment znakomicie oddaje atmosferę musicalu „Karol Wojtyła. Historia Prawdziwa”. Gdyby go nakręcił nieodżałowany Stanisław Bareja, mielibyśmy doskonałą komedię. Został jednak zrobiony ze śmiertelną powaga. Nic nie szkodzi, dzięki temu też jest śmieszny, tylko trochę inaczej. Oto przez ponad dwie godziny jesteśmy świadkami szkolnej akademii ku czci Karola Wojtyły. Spektakl otwiera aktor grający ks. Stanisława Dziwisza, który śpiewa o zamachu na Placu św. Piotra:
„... tłum wygląda nabożnie
Jego błogosławieństwa
Dla zgromadzonej ludności.
Lecz Boże, co się dzieje?
Aż serce nie chce wierzyć
Zamarłe w w strachu i bólu.
Ojciec wydaje się umiera
Ktoś do niego strzela
A teraz ucieka.”

Następnie przenosimy się na wadowicki rynek, gdzie ludność wesoło się przechadza i radośnie tańczy, targuje się z przekupkami, plotkuje i pozdrawia znajomych. Tu właśnie poznajemy rodziców małego Lolka. A dalej - szereg scen z dzieciństwa i młodości Wojtyły, w których dowiadujemy się jak dzielny, kochający i pobożny był przyszły papież. Patos, patos, patos... Drewniana gra aktorów mozolnie wykuwających spiżowe pomniki Wojtyły, jego rodziców, przyjaciół...

Dobre strony? Owszem, są. Znakomity jest pomysł z ogromnym, pochyłym lustrem jako tylną ścianą sceny. Dzięki niemu dokładnie widzimy to co się na niej dzieje, a przy okazji jest ono ekranem projektorów. Dzięki temu tło zmienia się błyskawicznie i tempo nie siada. Włoscy aktorzy mają niezłe głosy, na pochwałę zasługuje szczególnie młodziutki Alessandro Bendinelli grający Wojtyłę-chłopca. Podobać się też może muzyka izraelskiej kompozytorki NOA, jeśli tylko lubimy estetykę festiwalu w San Remo.

Niestety zalety tej produkcji w żaden sposób nie są wstanie zrównoważyć jej wad. „Karol Wojtyła. Historia Prawdziwa” jest jak jeden z licznych pomników Jana Pawła II stawianych jak Polska długa i szeroka – stawianych ze szczerej potrzeby serca, ale dalekich od jakichkolwiek wartości artystycznych.

A przecież wiemy, że można. Że da się zrobić wspaniałą opowieść w duchu religijnym w formie musicalu, taką jak "Jesus Christ Superstar". Ale do tego potrzeba talentu Andrew Lloyd Webbera...

Wojciech Musiał

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię