„Potop Redivivus”
Reż. Jerzy Hoffman
Prod. Polska 2014



„Stwierdziłem, że trzeba nadać «Potopowi» na tyle wartką akcję, aby współczesny widz – wychowany na wideoklipach i dynamicznym montażu, szybko kojarzący fakty i prędko wyciągający wnioski – chciał pójść do kina. Zaprosiłem do współpracy montażystę, z którym pracowałem nad strukturą «Ogniem i mieczem» i «1920 Bitwy Warszawskiej». Marcin «Kot» Bastkowski to człowiek obdarzony absolutnym poczuciem rytmu, a to cecha niezbędna montażyście. Łatwo było nam usunąć sceny niekonieczne dla rozwoju akcji; słabsze, dotyczące pobocznych wątków” – opowiada Hoffman. I dodaje: „Dokonując adaptacji, trzeba pamiętać o czystości linii tematycznej. Widz musi śledzić losy bohaterów i scenarzysta nie powinien mu w tym przeszkadzać mnożeniem niepotrzebnych wątków. Dla piękna jednej sceny nie można rozbijać zwartości akcji. Trzeba pamiętać o tym, że każda scena musi być dopracowana, żadna nie może być puszczona. Nie zawsze wiadomo, która okaże się konieczna. W ostatecznym montażu można wiele usunąć, ale nie to, co burzy czytelność opowieści. Uważam, że «Kot» Bastkowski, montując «Potop Redivivus», wyszedł ze swojej próby wspaniale. Film jest wartki, ogląda się go jednym tchem i jeśli publiczność w kinach choć w części przyjmie go tak, jak widownia podczas ceremonii otwarcia Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, to znaczy, że odnieśliśmy zwycięstwo, a trud podjęty dla przywrócenia «Potopu» kinom nie był daremny”.


Coraz ciekawszy staje się repertuar polskich kin. Jak widać, nie goszczą w nim tylko najnowsze hity światowego – zarówno komercyjnego, jak i artystycznego – kina, ale coraz więcej miejsca zajmują także tzw. re-premiery, czyli pokazy klasycznych tytułów z historii X Muzy, często w odnowionych, a niekiedy i przemontowanych wersjach.


Tej jesieni poza „Potopem” na ekranach kin gościć będziemy m.in.: „2001: Odyseję kosmiczną” i „Mechaniczną pomarańczę” (1971) Stanleya Kubricka, „La Stradę” (1954) Federica Felliniego, „Egzorcystę” (1973)Williama Friedkina, „Pielgrzyma” (1923) Charlesa Chaplina, „Rio Bravo” (1959) Howarda Hawksa, „Kolor purpury” (1985) i „Imperium Słońca” (1987) Stevena Spielberga, „Co się wydarzyło w Madison County” (1995) Clinta Eastwooda.

 

 


Jerzy Armata