Pikietujący mieli przedstawić postulaty wojewodzie, jednak ustalono, że spotkanie odbędzie się w poniedziałek. Ratownicy przy Urzędzie Wojewódzkim włączyli syreny alarmowe, mieli też ze sobą transparenty: "Protest", "Ratownik to nie wyrobnik", "Karetka bez ratownika to tylko samochód".
"Ten protest się zaostrza. Chcielibyśmy, żeby minister zaprosił nas na rozmowy, bo to od niego nie ma wciąż odzewu" - mówi Radiu Kraków Paweł Nesterak - przewodniczący związku zawodowego Solidarność 80' w Małopolsce.
Resort zdrowia proponował dotąd ratownikom 800 złotych podwyżki rozłożone na dwie raty. Propozycja nie została przyjęta przez związkowców.
#Protest ratowników w @krakow_pl trwa. W poniedziałek spotkanie z wojewodą. pic.twitter.com/uVHw59X6Iy
— Teresa Gut (@TereskaGut) 30 czerwca 2017
(Teresa Gut/ew)