"Pewnie, że ludzie chcą parku, w końcu jest bardziej przyjazny nam niż parking. Z drugiej strony samochodów też jest coraz więcej" - mówią Radiu Kraków mieszkańcy.

Jednak jak dodaje Jan Machowski z krakowskiego magistratu, nie ma jeszcze nawet wstępnego terminu rozpoczęcia budowy wielopoziomowego parkingu w tym miejscu. "Dzielnica wnioskowała do nas, żeby tam utworzyć parking. Lokalizację wskazano w dokumencie "Polityka parkingowa miasta" z 2012 roku" - mówi Machowski. 

Mieszkańcy alarmują, że planowana inwestycja nie rozwiąże problemów parkingowych mieszkańców, tak jak wybudowany nieopodal parking przy klubie sportowym "Korona" nie rozwiązał problemów mieszkańców Podgórza. Rzeczywiście, liczba zaplanowanych miejsc parkingowych nie jest duża, a na dodatek mieszkańcy nie chcą z obiektu korzystać, bo jest dla nich stosunkowo drogi.

Mieszkańcy Zabłocia boją się, że na Zabłociu ten scenariusz się powtórzy i zamiast zieleni, będą mieli pusty parking. Podkreślają także, że wkrótce w ich dzielnicy zacznie obowiązywać strefa płatnego parkowania, co powinno naturalnie rozwiązać problem zastawionych przez samochody chodników. Dodają, że Zabłocie to miejsce świetnie skomunikowane: już teraz w okolicy są dwa przystanki tramwajowe, a wkrótce będzie tu też stacja Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. Dlatego w petycji, która zostanie przekazana na ręce prezydenta Jacka Majchrowskiego, krakowianie proszą, aby zamiast parkingu - stworzyć tam park. 

Urzędnicy przypominają, że parking pierwotnie miał powstać w miejscu powstającego już parku, dlatego to rozwiązanie jest już kompromisem.

 

 

(Grzegorz Krzywak/ew)

Obserwuj autora na Twitterze: