"Pali się bezdymowo, to widać. Jak będzie taka zima, to część tego węgla zostanie mi na przyszły rok. Jestem bardzo zadowolony, palę tym już trzy dni. Nie trzeba dużo dokładać pieca, kaloryfery są ciepłe" - mówi w rozmowie z reporterem Radia Kraków Robert Łukasiewicz, mieszkaniec Swoszowic.

Za przygotowanie błękitnego węgla odpowiedzialny jest Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla z Zabrza. Do mieszkańców Krakowa trafiło ponad 400 ton tego surowca.

Fot. B. Grzankowski

 

(Bartłomiej Grzankowski/ew)