"Nie możemy przekierować tego ruchu w inne miejsce, nie można też inaczej przeprowadzić remontu dylatacji, np. poprzez zamknięcie połowy jezdni. Jest ona za wąska. Natomiast drogowcy będą pracowali całą dobę" - przekonywała Iwona Mikrut z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Początkowo utrudnienia miały potrwać do piątku do godz. 17.00. Jednak jak poinformowała Radio Kraków GDDKiA - roboty mogą się przedłużyć nawet do godz. 21.00. 

 

 

(Bartek Maziarz/ew)

Obserwuj autora na Twitterze: