"Widać, że nie ma tu miejsca. Dwa wózki i już jest tłoczno. Przydałoby się trochę więcej przestrzeni. Tu jest może ze trzy metry powierzchni" - mówią Radiu Kraków pasażerowie MPK. 

Problem pojawił się po rozpoczęciu użytkownika estakady w Płaszowie. Niewielki przystanek, który nagle stał się sporym węzłem przystankowym, okazał się za mały dla tak dużej liczby pasażerów z niego korzystających. 

"Zdarzało się, że ludzie w oczekiwaniu na transport, wychodzili na jezdnię. Musieliśmy dla ich bezpieczeństwa przystanek ogrodzić barierami" - wyjaśnia Michał Pyclik z ZIKiT. 

Pasażerom to rozwiązanie nie przypadło do gustu. "Bariery są brudne. Na dodatek proszę sobie wyobrazić, co będzie jak spadnie śnieg i stworzy się błoto pośniegowe" - skarżą się mieszkańcy. 

Michał Pyclik zapewnia, że sugestie zostaną przekazane do działu odpowiedzialnego za takie bariery. "Dział rozważy, czy jest możliwość stworzenia osłon na tych barierach" - mówi Pyclik. 

Jak dodał rzecznik ZIKiT-u, żeby przebudować przystanek Kabel, trzeba najpierw przeprowadzić korektę ulicy Wielickiej. "Tu nie ma zapasu, fragmentu zieleńca, by ten przystanek bardziej rozbudować. Zamysłem jest skorygowanie całej geometrii ulicy. Chcemy to jednak zrobić przy okazji inwestycji mieszkaniowej, która powstaje niedaleko. Przebudową zajmie się deweloper. Mamy już zawartą umowę" - wyjaśnia Michał Pyclik. 

Termin rozpoczęcia przebudowy tego odcinka na razie nie jest znany. Prywatny inwestor będzie mógł rozpocząć prace, gdy uzyska pozwolenie na własną budowę.

 

(Bartłomiej Grzankowski/ew)