Prawie miliard złotych prezydent chce przeznaczyć na inwestycje. 130 milionów ma pójść na zieleń - za te pieniądze między innymi mają zostać kupione tereny, na których powstaną nowe miejskie parki. Na budowę ścieżek rowerowych zarezerwowano 67,5 miliona zlotych, a na budowę 8 parkingów Park&Ride prawie 36 milionów. 

"Jest najlepszy, jaki mógł być. Oczywiście, gdyby możliwości dochodowe były większe, byłoby jeszcze lepiej. Ale nie można też powiedzieć, że jest źle" - komentował prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. 

Do największych inwestycji  zalicza się też budowę linii tramwajowej os. Krowodrza Górka – Górka Narodowa (III etap), modernizację torowisk tramwajowych wraz z infrastrukturą towarzyszącą, rozbudowę al. 29 Listopada oraz ulic Igołomskiej, Kocmyrzowskiej, Krzyżańskiej i Myślenickiej, a także budowę ulicy Iwaszki.

Na inwestycje programowe, wpływające na podniesienie komfortu życia i zapewniające równomierny rozwój miasta, Kraków planuje w przyszłym roku wydać 629 mln zł.

Skarbnik miasta Lesław Fijał zaznaczył, że skumulowany wskaźnik zadłużenia do wielkości planowanych dochodów wyniesie 50,4 proc.

„Od kilku lat gospodarka finansowa miasta Krakowa jest stabilna i bezpieczna. Proponowane zadłużenie mieści się w granicach wyznaczonych przez prawo. Przez agencje ratingowe jest określane jako rozsądne i średnie w porównaniu do innych miast i państw europejskich” – zaznaczył Fijał.

Budżet musi jeszcze zostać zaakceptowany przez miejskich radnych, którzy mogą do niego zgłaszać poprawki. Prezydent Krakowa poinformował w środę dziennikarzy, że projekt zgodnie z harmonogramem został już skierowany do Rady Miasta Krakowa. Jego pierwsze czytanie powinno się odbyć na sesji za tydzień.

 

 

(Teresa Gut, PAP/ew)