"Osoby, które używają e-papierosów powinny przyzwyczajać się do nowych przepisów. Przepisy są zbieżne z tymi, które dotyczą zakazu palenia wyrobów tytoniowych. Palić nie można na przystankach komunikacji miejskiej, w obiektach użyteczności publicznej, placach zabaw, w pojazdach komunikacji miejskiej. Pamiętajmy, że Kraków był jednym z pierwszych miast, które już jakiś czas temu wprowadziły tego typu zakazy" - tłumaczy Marek Anioł, rzecznik krakowskiej straży miejskiej.

Przepisy zakazują również reklamy e-papierosów, rozdawania darmowych próbek i organizowania ich degustacji. 

Straż miejska tylko w 2016 roku zanotowała 1255 wykroczeń w przypadku palenia w zabronionych miejscach. Strażnicy wystawili 6 wniosków o ukaranie do sądu, 334 mandaty karne i pouczyli 915 osób. 

Straż miejska za palenie w miejscu publicznym może wystawić mandat od 20 do 500 złotych. 

 

 

(Joanna Orszulak/ew)