Według prokuratury proceder oszustwa polegał na wysyłaniu wiadomości tekstowych, których treść wprowadzała odbiorców w błąd co do konieczności wysłania wiadomości zwrotnej. Oszuści informowali, że w ten sposób można uzyskać różnego rodzaju wygrane, bony na zakupy, a nawet dostęp do profilu użytkowników portali społecznościowych. Z wiadomości wynikało, że wysłanie sms-a kosztuje 4,25 zł a w rzeczywistości opłata wynosiła 30,75 zł.

Śledczy ustalili, że mężczyźni próbowali oszukać w ten sposób kolejne około 41 tysięcy. osób, ale plan się nie powiódł, bo adresaci sms-ów na nie odpowiedzieli na nie.

Początkowo śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Zakopanem. Teraz została przeniesiona do prokuratury wyższego szczebla.

 

 

(PAP/ko)