Tarnowska policja przyznaje jednak, że ma tylko jedno telefoniczne zgłoszenie o takiej podejrzanej sytuacji w centrum miasta. Dzwoniąca kobieta zgłaszała, że czuje się zagrożona, bo idzie za nią podejrzany, trzydziestokilkuletni mężczyzna. Kiedy jednak patrol policyjny pojawił się na miejscu, nie było tam ani zgłaszającej, ani podejrzanego mężczyzny.

Policja apeluje do mieszkanek Tarnowa, które w internecie relacjonują, że były atakowane i zaczepiane przez nieznanego mężczyznę o zgłaszanie tych sytuacji na komendzie.

 

 

 

(Agnieszka Wrońska/ko)