Książki z wypożyczalni i czytelni są już w nowym lokalu, ale pracy przed paniami bibliotekarkami jeszcze sporo.
- "Mamy tyle ruchu przy przeprowadzce, że żadne ćwiczenia nie są nam już potrzebne" - mówi Jolanta Obrzut z Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Nowym Sączu. "Mamy do przeniesienia ponad 50 tysięcy książek, w tym czasopisma i książki czytelniane. Myślę, że około 70 tysięcy pozycji. Brudzimy się, bo książki są zakurzone pomimo przecierania. Kurzu jest dużo, bo mamy tu magazyny, dlatego przydają się nam maseczki, rękawiczki i fartuszki ochronne" - dodaje.
Bibliotekarkom przy przeprowadzce pomagają więźniowie z zakładu karnego w Nowym Sączu, którzy przenoszą spakowane książki. W nowej siedzibie, biblioteka będzie miała więcej miejsca i zdecydowanie lepsze warunki niż dotychczas. Czytelnicy przekonają się o tym w kwietniu.