Wiadomo już, że popularny w ostatnich latach sezon Świąt Wielkanocnych w tym roku będzie martwy. Prywatni właściciele zachowują jeszcze nadzieje, licząc, że uda im się dotrwać do wakacji, i że wtedy obostrzenia zostaną zniesione. Całkowita zapaść grozi jednak sanatoriom. Jak mówi Daniel Lisak z Krynickiej Organizacji Turystycznej, sposób finansowania tych placówek nie pozwala na gromadzenie zapasów a brak kuracjuszy oznacza brak środków na wypłaty niemal z dnia na dzień.

"Sytuacja jest katastrofalna. Mamy 14 sanatoriów w Krynicy Zdroju, dysponującymi łącznie 2.500 miejsc noclegowych. Sanatoria mają inny pułap cenowy, ze względu na dofinansowanie z rożnych funduszy. Działają z miesiąca na miesiąc i mają tylko na bieżącą działalność, jeżeli jeden turnus wypadnie, to tracą płynność finansową" - tłumaczy Lisak.

 

 

(Sławomir Wrona/jp

 

Bądź na bieżąco. Relacje z regionu i kraju w Radiu Kraków 


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.