Najwięcej osób to pielgrzymi, którzy wieczorem wyruszyli w drogę z kościoła św. Józefa w Krakowie. Przeszli ponad 40 kilometrów. Zgodnie z założeniami Ekstremalnej Drogi Krzyżowej szli w małych grupach, w zadumie, ciszy i skupieniu:

"Było bardzo ciężko, mróz, Wielki Post - taka pokuta. Wyzwanie dla siebie samego, trochę trudu i ofiarowanie tego Bogu. Teraz nagrodą jest słońce i trochę odpoczynku" - mówili reporterowi Radia Kraków.

Ekstremalne Drogi Krzyżowe są inicjatywą księdza Jacka Stryczka, założyciela stowarzyszenia "Wiosna". W tym roku zorganizowano je w kilkuset miastach w Polsce oraz 20  krajach, m.in. w Ameryce Północnej.

 

Marek Mędela/bp