Inspektorzy Transportu Drogowego przekonywali dziś, że statystyki są dowodem na to, że fotoradary spełniają swoją rolę. - Tak jest w przypadku urządzenia do pomiaru prędkości ustawionego w Gaju – mówił Marek Konkolewski z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego – przez ostatnie trzy lata nikt w tym miejscu nie zginął. To dowód na to, że warto inwestować w fotoradary. One pełnią nadzór nad naszym bezpieczeństwem przez 24 godziny, czego nie może uczynić polska policja drogowa.

Inspekcja Transportu Drogowego nadzoruje czterysta fotoradarów. W ciągu dwóch lat planowany jest zakup nowych urządzeń, które ustawiane będą m.in. na drogach lokalnych i drogach wojewódzkich.

 

Dominika Panek/wm