Choć Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu wierzy, że pieniądze się znajdą, to jak przyznał w rozmowie z reporterem Radia Kraków - nie ma w tej chwili na to żadnych gwarancji. 

"Nie zakładamy takiego scenariusza, choć nie jest on niemożliwy. Gwarancją jest uchwała budżetowa, która będzie podejmowana pod koniec roku. Nie ma jednak nic co wskazywałoby, że takie zadanie nie znalazłoby się w budżecie. Wolę być optymistą" - mówi Radiu Kraków Michał Pyclik. 

Słynne schody położone są malowniczo między ulicami Kalwaryjską i Zamoyskiego - w pobliżu krakowskich Krzemionek. Obecnie są w kiepskim stanie, a mogłyby być jedną z wizytówek dzielnicy. "Bardzo przydałby się tu remont. Nie dość, że brzydko wyglądają, to jeszcze te dziury. Po prostu źle się po nich chodzi" - przyznają mieszkańcy Podgórza.

Optymizmu urzędników z ZIKiT-u nie podzielą jednak ci, którzy śledzą historie krakowskich inwestycji. O jednej z nich przypomina Piotr Tymczak z "Dziennika Polskiego": "To była konferencja dotycząca rozstrzygnięcia projektu hali Wisły. Firma wygrała 30 tysięcy złotych w konkursie, odbyło się spotkanie z wielką pompą i na tym się skończyło. Wizualizacje można znaleźć do dziś w sieci" - opowiada dziennikarz. 

Oby w przypadku schodów z Podgórza nie skończyło się jedynie na takiej właśnie wizualizacji. Zwycięskie propozycje zostaną uroczyście zaprezentowane 7 kwietnia.

 

 

(Grzegorz Krzywak/ew)

Obserwuj autora na Twitterze: