Kolejny tatrzański niedźwiedź został namierzony przez przyrodników. Pracownicy TPN odłowili i założyli obrożę z nadajnikiem GPS na dużego samca o wadze przekraczającej 200 kilogramów. Przyrodnicy podejrzewają, że to właśnie ten niedźwiedź widziany był kilkukrotnie przy obrzeżach Zakopanego. Filip Zięba z Tatrzańskiego Parku Narodowego informuje, że niedźwiedzia odłowiono w rejonie Czerwonych Wierchów i obecnie przyrodnicy śledzą każdy jego krok w Tatrach.

Przyrodnicy parku narodowego natknęli się również w Tatrach na martwego niedźwiadka. Wszystko wskazuje na to, że zwierzę zostało zabite i zjedzone przez inną niedźwiedzicę.
[

Posłuchaj: 

]
Przyrodnicy podkreślają, że tego typu sytuacje wśród niedźwiedzi zdarzają się dość często , zdarza się to najczęściej w okresie rui, kiedy dorosły samiec niedźwiedzi zabija swoich konkurentów. Natomiast sytuacje kiedy niedźwiedzica zabija i zjada niedźwiadka zdarzają się niezmiernie rzadko. Naukowcy chcą dokładniej zbadać całą sytuację szczególnie, że obie niedźwiedzie matki miały tuż obok siebie gawry.




(Przemysław Bolechowski/ko)