Kontrakt na dostawę tramwajów zrealizuje konsorcjum firm Solaris Bus&Coach SA i Stadler Polska Sp., po tym jak pod koniec listopada zrezygnowała bydgoska Pesa. Podpisana umowa przewiduje dostawę 35 pojazdów, z możliwością dokupienia w przyszłości kolejnych 15.

"To będą inne tramwaje od tych, które już jeżdżą po Krakowie, bardzo nowoczesne. Będą one miały możliwość przejechania minimum 3 km bez sieci trakcyjnej. Idziemy w kierunku tego, żeby w przyszłości na terenie Starego Miasta można było zdjąć sieć trakcyjną" – mówił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Prezes zarządu MPK S.A. w Krakowie Rafał Świerczyński podkreślił, że w ten innowacyjny system - umożliwiający jazdę bez korzystania z energii z trakcji na odcinku ok. 3 km - będą na początek wyposażone dwa z zamówionych tramwajów. "Zdecydował o tym aspekt ekonomiczny. Dzisiaj baterie są jeszcze drogie, ale rozwiązania technologiczne z czasem tanieją, więc być może w przyszłości będzie można taniej doposażyć pozostałe tramwaje" – wyjaśnił Świerczyński.

Bydgoska PESA w przetargu przedstawiła najniższą cenę za dostawę 50 tramwajów, opiewającą w sumie na blisko 430 mln zł. Krakowski przewoźnik wykluczył jednak firmę z przetargu, zarzucając nienależyte wykonanie poprzedniej umowy na dostawę 36 tramwajów Krakowiak. Producent spóźnił się bowiem z dostawami pojazdów, co groziło utratą unijnego dofinansowania.

PESA odwołała się od decyzji o wykluczeniu z przetargu najpierw do Krajowej Izby Odwoławczej, a następnie do sądu. Obie te instytucje nakazały przywrócenie producenta do udziału w postępowaniu. W sierpniu PESA wygrała przetarg, ale już we wrześniu sugerowała, że zamierza się z niego wycofać. Potem firma podtrzymywała chęć podpisania umowy, ale nie dostarczała zamawiającemu wymaganych dokumentów i zabezpieczeń kontraktu.

Ostatecznie krakowski przewoźnik wyznaczył czas do 10 listopada na podpisanie umowy z PESĄ. W tym czasie firma nie stawiła się na jej podpisanie, ani nie wniosła wymaganego zabezpieczenia tej umowy. W związku z tym krakowski przewoźnik, zgodnie z przepisami ustawy Prawo zamówień publicznych, zdecydował o wyborze drugiej w kolejności oferty na dostawę tramwajów do Krakowa, złożonej przez konsorcjum Stadler Polska i Solaris Bus & Coach.

Firmy do przetargu przedstawiły tramwaj o nazwie Tramino Kraków, z ceną za jeden wagon przekraczającą 7,27 mln zł netto. Pojazd zaproponowany MPK Kraków jest nowoczesny, niskopodłogowy i energooszczędny. Zgodnie ze złożoną ofertą tramwaj dla Krakowa powstanie w całości w Polsce. Zostanie zaprojektowany wspólnie przez inżynierów Solarisa i Stadler Polska. M.in. pudła tramwajów zostaną wyprodukowane w spółce Solaris Tram - joint venture Solaris Bus & Coach i Stadlera w Środzie Wielkopolskiej. Produkcja i uruchomienie pojazdów będą prowadzone w siedleckiej fabryce Stadlera.

Ostatni duży kontrakt na dostawę tramwajów krakowskie MPK zrealizowało w 2015 roku - wtedy 36 pojazdów o długości prawie 43 m dostarczyła bydgoska Pesa. Niskopodłogowy tramwaj przygotowano specjalnie dla Krakowa. Zakup kosztował ponad 291,2 mln zł netto, z czego 80 proc. stanowiło unijne dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Wcześniej przetargi na dostawy nowych tramwajów dla Krakowa wygrywała niemiecka firma Bombardier Transportation - od 2000 roku dostarczyła ona 74 niskopodłogowe pojazdy. W sumie krakowski przewoźnik posiada ponad 260 tramwajów, z czego niemal połowa to pojazdy z obniżoną podłogą.

 

 

(Jakub Kusy/PAP/ko)