Celem akcji jest zwrócenie uwagi władz i mieszkańców gmin na zanieczyszczenie powietrza. Przy dużym smogu, po kilku dniach można zauważyć zmianę koloru modelu płuc umieszczonych na bilbordzie. Polski Alarm Smogowy chce też w ten sposób zwrócić uwagę na kwestię wymiany tzw. "kopciuchów" w obwarzanku krakowskim.

Mieszkańcy gminy Czernichów twierdzą, że zanieczyszczenie powietrza na modelu płuc będzie widać bardzo szybko. "Przedwczoraj były mgły i zero ruchu powietrza. W takich warunkach szybko zmienią kolor. Do tygodnia będzie nieźle. Ja biegam. Tam, gdzie jest niżej, szkoda zdrowia. Po 16:00 się zaczyna. Wtedy jest ciemno i ludzie zaczynają rozpalać, czym mają. Potem dokładają paliwo lepszej jakości. Kaszlemy od października do końca kwietnia" - podkreślają.

Wołowice nie są przypadkowe. W gminie Czernichów jest blisko pięć tysięcy domów i w blisko trzech i pół tysiąca z nich pali się węglem. Wymienianych jest jedynie 100 rocznie. Dodatkowo tylko 26% mieszkańców ma podpięcie do gazu. Czernichowski Alarm Smogowy zbiera też podpisy pod petycją skierowaną do władz gminy i województwa.

- Chodzi o wprowadzenie zakazu montażu kotłów opalanych węglem  w nowych i modernizowanych kotłowniach. To element, żeby nie umykały władze od odpowiedzialności. Zakaz nie zostanie wprowadzony z dnia na dzień. Jeśli nie wyeliminujemy takich źródeł, donikąd nas to nie zaprowadzi - tłumaczy Wojciech Kmiecik z Czernichowskiego Alarmu Smogowego.

W Wołowicach model ludzkich płuc będzie przez dwa tygodnie. Potem stanie w Wieliczce.


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

 

(Tomasz Bździkot/ko)