Mieszkańcy interweniują - karawana jedzie dalej. Tak można sparafrazować popularne przysłowie, które idealnie wpasuje się w sytuację na ulicy Bieżanowskiej. Kierowcy za nic mają sobie znak B1 - czyli „zakaz ruchu”. „Dojazd możliwy jest zarówno dla służb drogowych, porządkowych oraz samych mieszkańców. Faktycznie, odbieramy sygnały, że pojawiają się tam samochody o obcych rejestracjach. Zgłosiliśmy to odpowiednim służbom, i jak się dowiedzieliśmy zarówno straż miejska, jak i policja patroluje te okolice” - potwierdza w rozmowie z Radiem Kraków Magdalena Wasiak z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

Nasza reporterka nie spotkała na miejscu ani policji, ani strażników, za to sporo… sfrustrowanych mieszkańców. „Proszę zobaczyć na ten pojazd. Rejestracja z Limanowej. No czy tu mieszka ktoś z Limanowej” - irytuje się mieszkający przy Bieżanowskiej pan Jarek. „Owszem, możemy wezwać teraz straż miejską. Patrol pojawi się po dwóch, trzech godzinach, ustawi się przy zakazie wjazdu i każdego próbującego wjechać tu kierowcę będą zatrzymywać i pytać, czy tu mieszka, ale bez żadnego legitymowania” - dodaje pan Jarek.

Jak tłumaczy Marek Anioł z krakowskiej straży miejskiej - choć strażnicy nie mogą stać na skrzyżowaniu cały czas - reagują na każde zgłoszenie. Podkreśla, że niezwykle trudna jest weryfikacja osób, które nie mieszkają w strefie ograniczonej zakazem ruchu. „Ktoś mówi, że mieszka tutaj, a przecież nie ma obowiązku meldunkowego. Weryfikacja jest trudna, ale nie niemożliwa. W ostatnich dniach strażnicy skontrolowali 16 aut, nałożyli kierowcom 5 mandatów, a 11 kierujących pouczyli” - podkreśla Marek Anioł z krakowskiej straży miejskiej.

A kierowcy? Jeśli tylko przy wjeździe w zamkniętą Bieżanowską nie stoi patrol straży miejskiej czy policji... znakiem specjalnie się nie przejmują. Reporterka Radia Kraków usłyszała m.in. takie tłumaczenia: „jadę tu do kolegi”, „moja mama tu mieszka” albo „odwożę dziecko do szkoły”. Tylko że w aucie nie było… dziecka.

Remont ul. Bieżanowskiej ma zakończyć się przed 1 listopada. W tym czasie kierowcy powinni korzystać z ulic Wielickiej i Teligi.

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

(Martyna Masztalerz/ew)