Wcześniej wójt Chełmca odmówił dopłat do szynobusów, twierdząc, że mieszkańcy mają za daleko do przystanku kolejowego. Najlepiej jakby siedzieli w domu i Ranczo oglądali. Nauczyli by się wreszcie jak wójta szanować.

Place zabaw w centrum Krakowa - okazały się prawdiwym hitem. Mimo tego, że wiele osób było nastawionych sceptycznie do stworzenia takich miejsc w Starym Mieście, wraz z nadejściem pierwszych ciepłych dni, rodzice z dziećmi oblegają huśtawki, zjeżdżalnie i karuzele. W najbliższym czasie powstaną podobne miejsca także w innych rejonach Krakowa - smocze skwery pojawią się w  parku Dąbie, w parku Lotników Polskich i w parku rzecznym Wilga. Na naszej stronie www.radiokrakow.pl pojawiają się co prawda uwagi, że wyposażenie placów, może okazać się niebezpieczne, ale wydaje mi się, że jeśli ktoś w Krakowie podejmuje się odważnie zabawy na wolnym powietrzu, to ewentualny guz czy siniak nie będą stanowiły problemu.

Ruch podziemny dla samochodów i tramwajów oraz imponująca przestrzeń na powierzchni dla mieszkańców - to nie żart, to pomysł, który padł na debacie o zagospodarowaniu placu między Muzeum Narodowym a hotelem Cracovia. Nie dało się wybudować tunelu pod Rondem Grzegórzeckim, nie ma bezkolizyjnego skrzyżowania tramwaju na Wielickiej, ale wybudujemy sobie tunel, dla jednej linii, na Cichy Kącik. Miałem co prawda zakończyć wiadomością o tym, że na krakowskiej izbie wytrzeźwień noclegi potaniały...o złotówkę. Ale ten tunel jest lepszy. Zreszta niewykluczone, że jedno z drugim się łączy bardziej niż podejrzewamy...