Jak podkreśla wicedyrektor nowotarskiego szpitala Aleksandra Chowaniec-Sybiga, rodzina mężczyzny miała świadomość, że ich bliski może być zarażony koronawirusem. Przed wezwaniem karetki badał go lekarz pierwszego kontaktu i skierował na wymaz. Jednak rodzina chorego na demencję pacjenta nie zgłosiła go na to badanie.

W wyniku tego na razie wstrzymane są przyjęcia na oddział wewnętrzny szpitala w Nowym Targu, a personel i pacjenci są objęci kwarantanną.

Dyrektor szpitala w Nowym Targu Marek Wierzba apeluje, żeby za każdym razem podawać taką informację.

– Ci ludzie w sposób świadomy narazili na zagrożenie zdrowia i życia dziesiątki osób - mówi dr Aleksandra Chowaniec-Sybiga wicedyrektor ds. lecznictwa nowotarskiej placówki. Trzeba mieć świadomość, że oczywiście część osób przechodzi zakażenie bezobjawowo, ale u innych pacjentów kończy się to dramatycznie – umierają z powodu niewydolności oddechowej spowodowanej przez COVID-19. Zmuszeni byliśmy od zeszłego tygodnia zamknąć Oddział Wewnętrzny, jeśli chodzi o przyjęcia i wypisy pacjentów, którzy pozostają na przymusowej kwarantannie, bo tam trafił bowiem ten pacjent. Rodzina mężczyzny zataiła fakt, który pozwoliłby nam odpowiednio się zabezpieczyć, zarówno pacjentów jak i lekarzy oraz cały personel medyczny. Teraz jeśli okaże się, że personel ma wyniki dodatnie, to może stać się tak, że zabraknie lekarzy, którzy trafią do szpitala albo na kwarantannę.

 

Bartek Maziarz/inforamacja prasowa Szpitala w Nowym Targu/jgk


Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.