Mężczyzna idąc na Rysy wszedł w trudny, eksponowany teren i nie był w stanie kontynuować wyprawy. Telefonicznie powiadomił centralę TOPR o kłopotach. Z zakopiańskiego lądowiska wystartował po niego śmigłowiec Sokół. Mężczyzna został wciągnięty na pokład śmigłowca i bezpiecznie sprowadzony na dół do Zakopanego.

Jak podają służby Tatrzańskiego Parku Narodowego, w wyższych partiach gór na większości szlaków zalega zmrożona i bardzo twarda pokrywa śnieżna. Na graniach, utworzyły się śnieżne nawisy. Poruszanie się w takich warunkach wymaga użycia odpowiedniego sprzętu jak m.in. raki i czekan. Niezbędne jest też posiadanie tzw. lawinowego ABC czyli detektora, sondy i łopatki.

 

 

 

(PAP/ko)