Dyrektor Marcin Kuta zastanawia się, czy nie przeznaczyć nowego parkingu dla pracowników po to, żeby zatrzymywali się w jednym miejscu i zwolnili miejsca bliżej oddziałów dla pacjentów. "Dużo łatwiej dojść pracownikom do budynków, niż pacjentom z poradni. Zauważyliśmy też, że zatrzymują się tu ludzie, którzy mają coś do załatwienia w okolicy, na przykład zakupy w markecie. Musimy coś z tym zrobić" - mówi Radiu Kraków dyrektor placówki. 

Dlatego dyrektor Marcin Kutra zastanawia się, czy nie zrezygnować z bezpłatnej pierwszej godziny parkowania na terenie starego szpitala w Tarnowie. Nowy parking kosztował ponad 800 tysięcy złotych. 

 

 

(Bartek Maziarz/ew)