- Zmierzamy do okresu zimowego. Do tej pory pogoda wykonawców rozpieszczała. Jeśli będzie się ona utrzymywała przez dłuższy okres czasu, jest taka możliwość. Jest to jednak mało prawdopodobne - mówi Artur Michałek z Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie. 

Jeśli nie uda się wyremontować placu Kazimierza przed zimą, wykonawca zadeklarował udostępnienie części terenu do wiosny, z możliwością pozostawienia na nim samochodu. Przypomnijmy, przez przedłużający się remont placu coraz więcej kierowców narzeka na brak możliwości zaparkowania auta w ścisłym centrum miasta.

Koszt remontu placu to niemal 3 miliony złotych. 

 

 

(Marcin Golec/ko)