Prokuratura krajowa w Krakowie chciała przedłużenia aresztu dla tych osób ze względu na realną obawę matactwa oraz utrudniania śledztwa, a także grożącą im surową karę.

Niedawno zapadł pierwszy wyrok w tej sprawie. Były policjant Leszek W. który dobrowolnie chciał się poddać karze, został skazany na 11 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata oraz 3 tysiące złotych grzywny. Sąd na wniosek prokuratury krajowej zastosował w tym przypadku nadzwyczajne złagodzenie kary.

 

 

(Bartek Maziarz/ew)

Obserwuj autora na Twitterze: